poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Co ciekawego wydarzyło się w wakacje? :)

Witajcie, przez okres wakacji trochę się wydarzyło, było wiele projektów, wycieczek i atrakcji.
Jeżeli chodzi o projekty to zakończyliśmy projekt " Bychawskie foto-motywacje". Nasz film zyskał dużą oglądalność i popularność. Dużo się mówiło o nim, wywołał podziw ludzi starszych ale też i młodszych :)
Sami oglądając go po raz pierwszy byliśmy zachwyceni i dumni :)
Jeżeli jeszcze go nie obejrzeliście tu macie link:  http://www.youtube.com/watch?v=rdSa3I_5QWE

Zakończyliśmy też II edycję festiwalu "Śladami Singera" :)
Nie wiem czy zdołam opowiedzieć wszystko ze szczegółami, ale postaram się dać wam zarys niektórych najciekawszych momentów :)
Więc zacznijmy od tego, że wszyscy nie mogli się doczekać aż nadejdzie pierwszy dzień festiwalu.
Pierwszego dnia zapoznaliśmy się z uczestnikami z zagranicy, artystami i organizatorami.
Podarowaliśmy im torebki z drobnymi upominkami, przywitaliśmy się, założyliśmy na siebie singerowskie koszulki i ruszyliśmy z flagami na paradę po Bychawie!
Skoczna muzyka i rytmy pobudzały nas do tańczenia :D
Wędrując główną ulicą Bychawy doszliśmy do naszego parku, gdzie organizowane były warsztaty cyrkowe oraz wiele, wiele innych. Mieszkańcy mogli przyjść do parku i nauczyć się żonglować jak zawodowi cyrkowcy! Mogli także napisać swoje imię w innym języku, zrobić sobie piękną wiosenną zakładkę do książek, a także przepaskę z logo festiwalu.
Bawiliśmy się świetnie w dzień ale w nocy zabawa nie znała granic! Pokaz Faire Show mieszkańcy będą wspominać latami! Artyści z Lublina na prawdę pokazali na co ich stać. Pokazali swoją precyzję, talent i lata pracy i ćwiczeń. Bychawska grupa Fire Show dała z siebie wszystko, pokazali cudownie zorganizowany wstęp, układ i połączenie tańca z ogniem :) Po gorącej zabawie z ogniem, ochłonęliśmy trochę będąc na koniec w Synagodze Bychawskiej, słuchając modłów i pieśni żydowskich wczuliśmy się w ich historię.
Atmosfera festiwalu była cudowna! Te 2 dni, chociaż krótkie nauczyły nas wiele :)

Odbyła się też wycieczka do Zwierzyńca, ale o tym co ciekawego się tam wydarzyło, nie mogę wam opowiedzieć za wiele ;c
Ponieważ mnie tam nie było, ale z tego co wiem pogoda dopisała, wszyscy byli zadowoleni i mają co wspominać :)

Teraz zastanawiamy się jak spędzić miło spędzić ostatnie dni wakacji w gronie Mikowym :)

Do zobaczenia :>